Nie mam pojęcia, jak to jest, że nic nie robię, a na nic nie mam czasu. :(
Ale dzisiaj jestem!
I to z czymś PRZEPYSZNYM.
Ile razy wyszliście z domu bez śniadania?
Ja jeszcze parę lat temu nigdy nie jadłam śniadań.
Bo "nie miałam czasu", "byłam rano najedzona", "nie byłam głodna".
A potem w szkole umierałam z głodu.
Teraz za to, zawsze jem śniadanie.
I choćbym się miała spóźnić na autobus, to i tak je jem :D
Ale jestem w stanie zrozumieć, że są takie dni, kiedy naprawdę liczy się każda minuta.
I wtedy na pomoc przychodzą ...
KOKTAJLE.
Pyszne, gęste, owocowe.
Zawsze się zastanawiam, czemu tak rzadko je robię.
Kupiłam ostatnio w promocji 2 mango za 5zł, ale wybrałam tak bardzo dojrzałe, że trzeba je było zjeść w tempie ekspresowym.
No i jak najprościej "pozbyć" się owoców ?
Miksując je !
15:39