Ahh, urodziny mamy zakończone jedzeniowym sukcesem :)
A na dzisiaj, mam dla Was przepis z bloga Moje Wypieki na korzenno-miodowe ciasteczka :)
Trafiłam na ten przepis przeglądając strona po stronie bloga pani Doroty i przykuły moją uwagę, ze względu na odbite na nich obrazki. :)
Wtedy postanowiłam, że:
Po pierwsze: ZROBIĘ JE!
Po drugie: KUPIĘ SOBIE STEMPELKI!
i szukałam, szukałam, załamywałam się, że takie ceny, albo że nie ma wcale ..
aż pojechałam do Gdyńskiej Riviery i dorwałam w Tchibo stempelki literki. :)
Opowiadałam o nich niektórym blogerkom, które były na piątkowym spotkaniu.
Są cudowne - można z nich stworzyć dowolny napis. Takie jadalne wizytówki na wigilijny stół, to bardzo ciekawy pomysł :)
zdjęcie z tchibo.pl. |
ale uwaga! nie w każdym salonie Tchibo można je znaleźć. ;)
Nooo, to przedmowa skończona :) Zapraszam na przeepis!
Składniki na 20 sztuk:
- 250 g mąki pszennej
- 90 g cukru pudru
- 2 łyżki płynnego miodu
- 125 g masła, zimnego
- 1 jajko
- 1 łyżka przypraw korzennych np. domowej przyprawy do piernika
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i szybko zagnieść. Z ciasta
uformować kulę, spłaszczyć, owinąć folią, schłodzić w lodówce przez 60
minut. Ciasto można też wyrobić w malakserze.(ja tak zrobiłam )
Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na grubość około 4 mm,
delikatnie podsypując mąką. Wycinać ciasteczka, przekładać na formę
wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem, przykładać
foremkę i robić stempelki.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 10 - 12 minut lub do zezłocenia brzegów. Studzić na kratce.
Przechowywać do 2 tygodni w szczelnym pojemniku.