Dzień dobry :)
Niedziela nie jest zbyt przyjemna, ale chociaż jest w miarę ciepło. :)
A dzisiaj mam dla Was pyszne muffinki marchewkowe!
Wilgotne, słodkie, mocno cynamonowe, pełne orzechów.. idealne :)
Jeśli lubicie ciasto marchewkowe, te babeczki również pokochacie :)
Przepis(lekko zmodyfikowany) od koleżanki mojej mamy, pani Beatki (DZIĘKUJĘ!) :)
Zapraszam!Składniki:
- 2 szklanki startej marchwi
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka oleju
- 3 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka cukru w prawdziwą wanilią
- po1/2 szklanki: rodzynek, orzechów włoskich i wiórek kokosowych.
- 2 łyżeczki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka soku cytrynowego
- 3 łyżki cukru pudru
W jednej misce rozmieszać przesianą mąkę z proszkiem, cukier, cynamon i cukier z wanilią. W drugiej, rozbełtać jajka z olejem i dodać startą marchew.
Dodać składniki mokre do suchych i wymieszać. Na końcu dodać bakalie i znów wymieszać.
Ciasto nakładamy do papilotek i pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 25 minut. (muszą dobrze wyrosnąć i się zarumienić)
Studzimy.
Przygotowujemy lukier:
Wszystkie składniki dokładnie ucieramy łyżką w miseczce, żeby powstał biały, gęsty lukier - dodawać cukru, jeśli jest zbyt lejący.
Smarować ostudzone muffinki.
Zajadać.
Smacznego :)