Naleśniki z farszem szpinakowo-serowym.

Te naleśniki to taka moja próba kulinarna, ponieważ farsz, którego użyłam to właściwie sos do makaronu. :) jednak delikatny smak naleśników razem z pikantnym szpinakowym farszem o intensywnym aromacie sera pleśniowego, to cudowne połączenie. Do tego, bardzo syte! :) Nie lubię odgrzewanego jedzenia, więc następnego dnia zapiekłam je pod beszamelem.(przepis na sos beszamelowy- wkrótce!)

Przepis dedykuję O., gdyż miałam ją przekonać do szpinaku. a więęc... challenge accepted!

małe info: w związku z tym, że mój przepis na naleśniki wyglądał by mniej więcej "do mąki wsypanej na oko, dodaj mleko na oko, jedno jajko i łyżkę oleju, tak by ciasto miało konsystencje śmietany..", proponuję wykonanie naleśników według przepisu, który funkcjonuje u każdego w domu . :)

Składniki na sos/farsz:

•  op. mrożonego szpinaku
• 100 g wędzonej szynki
• 100 g sera typu "Lazur" lub gorgonzola
• 100 g sera żółtego
• chilli 
• oliwa/olej
• sól, pieprz

Na patelni rozgrzewamy oliwę, szklimy czosnek. Dodajemy pokrojoną w kosteczkę szynkę i podsmażamy. Na drugiej patelni , na jednej łyżce masła rozmrażamy szpinak. Kiedy już będzie całkowicie miękki, dodajemy podsmażony czosnek i szynkę, starty żółty ser i pokruszony ser pleśniowy. Doprawiamy pieprzem, solą i chilli. Podgotowujemy, aż oba sery się rozpuszczą.

Tak przygotowany farsz nakładamy na usmażone naleśniki i zawijamy.

Smacznego. :)