Bon appétit!: Tarta Lotaryńska-Quiche Lorraine
Piątek był deszczowy, za to sobota przywitała mnie słońcem i sześcioma kreskami na plusie :)
Za 2h uciekam na spacer z moim M., żeby nie zmarnować tego dnia :)
Ale jeszcze przed wyjściem, chciałam się z Wami podzielić przepisem na jedno  z moich ulubionych dań :)
Przepis na tę tartę dostałam od Cioci, która kiedyś zrobiła ją na obiad.
Tak mi zasmakowała, że bardzo szybko zrobiłam ją w domu sama :)
Później okazało się, że jest to jedna z wersji Tarty Lotaryńskiej-Quiche Lorraine, czyli placka pieczonego w okrągłej formie, nadzianego boczkiem, serem, szynką i jajkami, który podaje się we Francji  w okresie Bożego Narodzenia.
Tarta jest pożywna, ciężka. Dobra na ciepło na obiad lub kolacje, lub schłodzona i pokrojona na mniejsze klinki, będzie idealnym daniem na imprezę :)
U mnie wersja odbiegająca na pewno, od oryginału ale za to jaka pyszna... :)
Składniki:
Ciasto:
- 120 gram zimnego masła
 - 3 łyżki mleka
 - 1 jajko
 - 3 łyżki wody
 - 250 gram mąki
 - szczypta soli
 
- 2 jajka + 1 żółtko
 - 150 gram wędzonej szynki(lub boczku lub obu )
 - 100 gram sera cheddar
 - 5 cebul*
 - 200 ml mleka
 - 1/2 szklanki gęstej śmietany (18%-22%)
 - gałka muszkatołowa
 - sól i pieprz
 - świeży majeranek i pietruszka
 - olej do smażenia
 
Piekarnik rozgrzać do 175stopni.
Przygotowujemy ciasto : Na stolnicę wysypać mąkę z solą, dodać masło i posiekać razem z mąką. Następnie dodać jajko, wodę oraz mleko i szybko zagnieść gładkie ciasto.(gdyby było za suche, dodać odrobinę wody). Zawinąć w folię i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Farsz: Cebule drobno posiekać. Szynkę pokroić w kosteczkę. Ser zetrzeć. Zioła posiekać.
Na oleju poddusić cebulę, przez kilka minut. Śmietanę wymieszać z mlekiem, jajkami i żółtkiem. Przyprawić solą, pieprzem i gałką. Do cebuli dodać pokrojoną szynkę i ostudzić.
Cisto rozwałkować i przełożyć do natłuszczonej formy(u mnie śr. 27cm). Szynkę i cebulę, wymieszać z ziołami i serem - wyłożyć na ciasto. Zalać śmietaną z jajkami.
Zapiekać w piekarniku przez około 60minut, aż góra zrobi się rumiana.
Podawać na ciepło lub zimno. **
*5 cebul to naprawdę dużo i szczerze mówiąc, zawsze ograniczam tę liczbę do 2-3 sztuk :)
** ostudzona jest bardziej zwarta i łatwiej się kroi.
Smacznego!
0 komentarze
Jeśli podoba Ci się mój przepis, napisz mi o tym! :) Jeśli masz jakieś pytanie: pytaj! Coś nie gra? Poinformuj mnie o tym, postaram się następnym razem zrobić wszystko lepiej :))