Swift

Słów parę o święcie zakochanych i Walentynkowe Sernikobrownies.

Witajcie :)
Wczorajszy wieczór spędziłam w towarzystwie blogerek kulinarnych i trójmiejskiej solniczki w gdańskim Mercado, gdzie poczęstowano nas specjałami z nowej karty. Ale o tym  w innym poście, bo dzisiaj mamy WALENTYNKI.

Święto dość kontrowersyjne, mimo tak naprawdę, miłej otoczki. Wiele ludzi krytykuje, że jest to amerykańskie święto, nakręcane przez korporacje, które zarabiają na produkcji miliona czerwonych i różowych serduszek. Może i prawda.

Z punktu widzenia osoby, która ma od 6 lat kogoś, z kim może te Walentynki spędzać, moje argumenty mogą dla wielu osób nic nie znaczyć. Ale uważam, że Walentynki, jak i każde inne święto, to przyjemne oderwanie od codzienności. I mimo, że wyznawać miłość powinno się codziennie, to taki dzień jak Dzień św. Walentego to powód, do wyrwania się wcześniej z pracy(bo szef będzie może bardziej przychylny :)) i spędzenia czasu  z ukochaną osobą.

Luty w tym roku jest raczej wiosenny :D Ale z reguły bywało tak, że było zimno. I ten dzień, to taki miły sposób na ogrzanie atmosfery. :)

A jeśli chodzi o blogerki kulinarne, to Walentynki, są jednym z tych świąt, na które nie można sobie pozwolić na niezrobienie czegoś serduszkowo-czerwono-różowego :)

U mnie czerwono. Nie dużo.. Ale za to mocno czekoladowo. A czekolada to też Walentynki. :)

Ciasto kusiło mnie od 2 miesięcy i dopiero przedwczoraj udało mi się je zrobić. :D
Jest pyszne, ciężkie. Zdecydowanie dla fanów brownie, ale też sernika...

to teraz już wiadomo o czym mówię. :D

Jeden z najbardziej lubianych deserów ...

Walentynkowe SERNIKOBROWNIES.



Składniki:

Masa czekoladowa (Brownie):
• 200 g gorzkiej czekolady
• 200 g masła
• 3 jajka
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 230 g drobnego cukru (dałam cukier puder)
• 120 g mąki
Masa serowa:
• 500 g śmietankowego sera twarogowego
• 3/4 puszki skondensowanego mleka słodzonego
• 2 jajka

Przygotowanie:

Brownie: Roztopić czekoladę w rondelku razem z masłem, nie podgrzewając za bardzo masy. Ostudzić. Jajka ubić na puszystą pianę razem z cukrem i wanilią, następnie wymieszać z ostudzoną czekoladą i masłem. Na koniec delikatnie połączyć w jednolitą masę z przesianą mąką (można mikserem na małych obrotach). Masę wylać do przygotowanej blaszki i piec przez 15 minut.


Masa serowa: Utrzeć ser na gładką i jednolitą masę, następnie stopniowo, po jednej łyżce dodawać mleko skondensowane. Później wbić kolejno po jednym jajku, ciągle miksując. (UWAGA! u mnie masa wyszła BARDZO wodnista. Byłam przerażona. Ale wy nie bądźcie :D wszystko ładnie się ścięło.) Masę serową wylać na jeszcze ciepłą warstwę czekoladową.(tu też warto uważać, żeby zbyt mocnym 'ciurkiem' nie płynęła masa serowa, gdyż można zrobić dziurę w brownie.)

Wstawić do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec ciasto przez 35 minut. Studzić w uchylonym piekarniku. Wstawić do lodówki na około godzinę bez przykrycia. Przed podaniem posmarować wierzch dżemem truskawkowym i pokroić na kwadraty.

oryginalny przepis z Kwestia Smaku.







You Might Also Like

0 komentarze

Jeśli podoba Ci się mój przepis, napisz mi o tym! :) Jeśli masz jakieś pytanie: pytaj! Coś nie gra? Poinformuj mnie o tym, postaram się następnym razem zrobić wszystko lepiej :))

Zdjęcia i treści prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Wykorzystywanie i kopiowanie ich bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich. (Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Jeśli chcesz skorzystać z przepisu, dodaj link do oryginału.